Koniec października zdecydowanie pożegnał piękną pogodę. Robiło się coraz chłodniej, a z nieba zaczynał, nieomal codziennie, siąpić deszcz. Wszechobecna wilgoć zdecydowanie zniechęcała do wychodzenia z domu. Dla fotografa-reportażysty nie ma jednak rzeczy nie do pokonania 😉 Wyższe buty, cieplejszy sweterek, kaptur na głowę i można ruszać do uwieczniania kolejnych wspaniałych chwil, tym razem dobrze znanej…